DDA -Dorosłe Dzieci Alkoholików

Alkoholizm

Chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać czym jest alkoholizm. Rzadziej spotykamy się z określeniem "choroba alkoholowa". Alkoholizm to nic innego jak uzależnienie od alkoholu i nie odkryłam tym określeniem nowego lądu.

Mogłabym podać tutaj długą definicję opisującą tą chorobę z której nikt nie dowie się więc niż już wie, postanowiłam więc ograniczyć się do skróconej wersji. Alkoholik to osoba, która musi pić. Odczuwa fizyczną i psychiczną potrzebę dostarczania do organizmu alkoholu. Podobno jest do "choroba" śmiertelna, choć jeśli by patrzeć w tych kategoriach, to życie jest chorobą śmiertelną. Jeśli będziemy źle żyć, umrzemy wcześniej. Więc jeśli będziemy źle pić (za dużo i za często), umrzemy wcześniej. Proste.
Alkoholikiem może być każda z osób która przechodzi obok Ciebie. Jasne, że brzydko pachnący pan z parku ma wręcz na czole napisane "uzależniony", ale nie brak również alkoholików wśród "zwykłych" ludzi, pracujących, mających znajomych, rodzinę, dom. Z tym, że ta druga grupa ma ludzi wokół siebie dla których buduje pozorny obraz normalności. Pan z parku nie zawraca sobie tym głowy.
Alkoholizm jest chorobą podstawową, co znaczy iż jest powodem innych chorób fizycznych i emocjonalnych. Jest także powodem problemów osób najbliższych uzależnionemu.



Dorosłe Dzieci Alkoholików

Naukowo nazywa się to Syndromem DDA. Chyba nie trzeba tłumaczyć, że zmagają się z nim osoby wychowywane przez alkoholika (bądź częściej mieszkające z nim). Dlaczego wychowywanie sie pod jednym dachem z alkoholikiem tak bardzo wpływa na późniejsze życie dziecka? To właśnie w dzieciństwie zaczyna się kształtować charakter człowieka, a jak wiadomo, ciężko zbudować piękny dom na niestabilnych fundamentach.
Są różne "odmiany" alkoholików i rodzin alkoholowych. W niektórych alkoholizm jest czymś o czym wszyscy wiedzą, zazwyczaj są to typowo patologiczne rodziny. Są również i takie, które z boku mogą wyglądać na całkiem normalne, wszystko przez to, iż wszyscy ich członkowie nieustannie starają się stworzyć obrazek "normalnej" rodziny. Alkoholizm w rodzinie można porównać do wielkiego słonia stojącego na środku salonu. Każdy członek rodziny go widzi, każdemu przeszkadza (nie da się normalnie funkcjonować ze słoniem na środku pokoju) jednak wszyscy udają, że go tam nie ma i nikt o nim nie rozmawia. Kiedy przychodzą goście przykrywa się go pięknym obrusem i udaje, że to piękny stół, bądź próbuje upchnąć do szafy. Ci którzy przyjdą albo go zignorują, albo skończą na jednym komentarzu na który reszta rodziny odpowie mniej więcej "słoń u nas w salonie? nie żartuj!". Dzieci w takich rodzinach dorastają atakowane przez wiele negatywnych emocji. Początkowo jest to dezorientacja ("jak to nie ma słonia, jak ja go widzę? a może mi się tylko wydaje skoro reszta mówi, że go nie ma/nic o nim nie mówi?"), i niejasność ("dlaczego nie można powiedzieć o słoniu? może ktoś inny pomógłby nam się go pozbyć?"), następnie przeradza się to we wstyd ("mamy słonia w salonie, w jakim innym domu jest słoń w salonie? To nienormalne.") i strach ("jak inni się dowiedzą o słoniu to będą się ze mnie śmiali").

Role przyjmowane przez DDA

  • Bohater ("ładnie posprzątam i dokładnie przykryję słonia, nikt nie zauważy") - CZYTAJ WIĘCEJ
  • Kozioł Ofiarny (narobię dużo hałasu i bałaganu to nikt nie zwróci uwagę na słonia") - CZYTAJ WIĘCEJ
  • Maskotka ("będę żartować ze słonia, nikt nie uwierzy, że jest prawdziwy") - CZYTAJ WIĘCEJ
  • Dziecko Niewidzialne ("nie ma mnie, niech się zajmą słoniem sami") - CZYTAJ WIĘCEJ

Główne cechy DDA

  1. Niskie poczucie własnej wartości. CZYTAJ WIĘCEJ
  2. Pragnienie kontroli wszystkiego i wszystkich w swoim otoczeniu.
  3. Trudności w stawieniu czoła krytyce.
  4. Ciągłe poszukiwanie akceptacji.
  5. Lęk przed utratą kontroli.
  6. Lęk przed uczuciami.
  7. Lęk przed konfliktem.
  8. Poczucie winy.
  9. Wysoka samokrytyka.
  10. Życie w świecie zaprzeczeń.
  11. Lęk przed odrzuceniem (często desperackie próby zasłużenia na akceptację i miłość).
  12. Lęk przed autorytetami.
  13. Nadmiernie rozwinięte bądź całkowity brak poczucia odpowiedzialności.



11 komentarzy:

  1. W sumie alkoholizm chyba jest u nas najbardziej popularnym uzależnieniem, tak właśnie narkotyki stanowią dość duży problem. Tym bardziej, że jak czytam w https://detoksfenix.pl/odtrucie-narkotykowe-w-domu-czy-to-ma-sens/ to właśnie przy odtruwaniu narkotykowym ma dość duże znaczenie gdzie taki detoks jest przeprowadzany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie to wszystko zostało tu opisane.

    OdpowiedzUsuń
  5. Często, dorosłe dzieci alkoholików, mimo że same nie mają problemów z alkoholem czy innymi używkami, również potrzebują pomocy ze strony specjalisty. Trzeba to sobie uświadomić i potrafić prosić o pomoc. Tutaj https://najlepszeterapie.pl/syndrom-doroslych-dzieci-alkoholikow/ jest ciekawy artykuł na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wiele pozytywnych opinii słyszałam o tym ośrodku leczenia uzależnień detoxmed.pl Uważam, że osoby uzależnione powinny dać sobie szansę na wyzdrowienie. Wiem, ze to trudne i wiele osób nie chce się leczyć, ale nie da się wyjść z nałogu samodzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie takie rzeczy się zdarzają i ja uważam, że również takie osoby potrzebują niezbędnej pomocy. Od siebie mogę każdemu polecić wizyty w gabinecie psychologa http://www.terapiapoznan.pl/ ponieważ tam za każdym razem znajdziemy niezbędną pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy już słyszeliście, ale są również specjalne terapie dla osób współuzależnionych, czyli np DDA. Na stronie https://dezyderata.com/terapia-dla-wspoluzaleznionych/ dowiecie się znacznie więcej na ten temat.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.