wtorek, 17 listopada 2015

Maskotka - Rola DDA

Maskotki kojarzą się z czymś miłym, przyjemnym. Do czego można się przytulić jak jest smutno albo wesoło. Wszyscy lubią maskotki w końcu służą do poprawiania humoru. Ale czy dziecko Maskotka rzeczywiście ma tyle szczęścia ile go daje? 

Dziecko z rodziny alkoholowej przyjmujące rolę Maskotki

Rolę Maskotki najczęściej przyjmuje najmłodsze dziecko. Inaczej nazywane Błaznem. Jest osobą odpowiedzialną za rozładowywanie napięcia, które jest nieodłącznym elementem codzienności rodziny alkoholika. Bardzo często znajduje się w centrum zainteresowania, jest zabawne i rozkoszne. Dziecko Maskotka traktowane jest niepoważnie, lekceważąco, musi poprawiać humor innym członkom rodziny, w końcu taka jego rola. Często nie informuje się Maskotki o różnych sprawach, nie bierze udziału w podejmowaniu decyzji, gdyż jest traktowane jako mało poważne, niezależnie od wieku. To właśnie ono wysyłane jest do uspokajania pijanego albo pocieszania płaczącego. Poprzez błaznowanie nie tylko rozładowuje panujące w domu napięcie, ale również chowa pod nim swój lęk i niepewność. Robi dobrą minę do złej gry, lekko podchodzi do sytuacji trudnych. Kiedy nie potrafi komuś pomóc, czuje się niepotrzebne jak porzucona maskotka. 




Dorosłe życie Maskotki

W dorosłym życiu Maskotka staje się potulną, często bez własnego zdania osobą łatwą do manipulacji. Nie jest w stanie dorosnąć, pozostaje wiecznym dzieckiem. Chce być duszą towarzystwa, bardzo dużo żartuje - wręcz bez umiaru. Ma problemy z zawieraniem bliższych znajomości, gdyż są postrzegane jako osoby infantylne i niepoważne. Dla Dorosłej Maskotki charakterystyczna jest tendencja do wypierania swoich uczuć i chowanie się za nieschodzącym z twarzy uśmiechem. Żartuje z trudnych sytuacji, a kiedy te go przerośnie, często sięga po używki


Unknown

"Trudne dzieciństwo nie usprawiedliwia. Ono zobowiązuje" Katarzyna Enerlich

Podobne posty

2 komentarze:

  1. Ciekawy artykuł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat ja jestem zdania, że chyba nie ma dziecka, które by nie lubiło nawet w małym stopniu pluszaków. Chociaż jak zauważam to moja córka teraz bardzo lubi szkicowniki https://modino.pl/plastyczne-szkicowniki i bardzo często coś w nich maluje.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.